this is terrible

5 min read

Deviation Actions

JuKii's avatar
By
JuKii
Published:
912 Views
I don't have a place I could call home anymore. At my current place I feel anxious all the time and I really can't get into drawing when someone's around (hence the poll I made a while ago, I was wondering if I'm some kind of freak or if it's a common thing) and at my parents' place... I have to be super quiet and turn the lights off at 7 pm (because of reasons). Even clicking of the mouse is too loud. It's a one room apartment......... so I really don't have much time if we go out for the day, come back and soon after dinner the day's over. We have to go out because it would be weird if we went abroad and didn't see the city. And I love it! But as the time goes on, throughout the last few years I'm thinking more and more that I just... don't like drawing anymore. It's especially hard because it's always been my favourite thing to do, the ultimate way of spending time, expressing myself, fighting my own demons and coping with emotions. It was just me and the pencil, us against the world, and it worked! Now my thoughts are my own doom - "it's ugly, I don't want people to see my failed sketches" and I can't draw in public. "It's pretentious", and I gave up the coolness and badassery because I constantly feel it's too silly. "Nobody would like this", and I forget why I draw in the first place... that I've always been drawing because I wanted to. I can only draw good when I'm really feeling it, when I'm not thinking about anything else, I can spend hours trying to get the drawing to look as much as I imagined it as possible. It's when I draw good. When someone else wants me draw or I'm distracted by others, it's... whatever I think it should be, instead of what I want it to be. 

I wish I could explain it better... I just feel like I'm losing my imagination. I'm trying too hard to be logical and do the right thing just because it should be done and not because I want to. Watching movies, especially animation, seems to help a little but I have a hard time getting to watch anything on my own, and if I watch with someone else then I can't fully experience it, like... emotionally? Jesus I am such a wreck....... 

Does any of you have any tips for... for this? Whatever it is? Something that boosts your imagination, productivity, confidence? something to fight anxiousness? 

skin by neurotype-on-discord
© 2017 - 2024 JuKii
Comments35
Join the community to add your comment. Already a deviant? Log In
SheriBonBon's avatar
SheriBonBon
Straszne jest to, że takie przykre rzeczy zdarzają się naprawdę wspaniałym osobom właśnie takim jak Ty.
Wydaje mi się, że wiem co czujesz, prawdopodobnie czułam się podobnie.
Kiedy tak się czułam to często pomagało mi patrzenie na swoje własne stare prace i analizowanie, przypominanie sobie mojego procesu myślowego podczas tworzenia ów pracy. Po przypomnieniu sobie co mną kierowało jest mi łatwiej stworzyć coś nowego, lepszego ale równie kreatywnego.
Kolejnym sposobem z którego korzystałam to szkicowanie - dużo i dziwnie. Czasem proszę kogoś o rzucenie jakiegoś słowa a ja np. tworzę z tego postać (i tak powstał El Ziemniako - ziemniak-wojownik walczący mieczem z frytki, ujeżdżający młodą fokę) albo jakąś sytuację. Czasem rysuję coś bardzo oklepanego - kotki, pieski i w ogóle - to pozwala na uspokojenie myśli i jest szansa, że coś zaskoczy i pojawi się jakiś fajniejszy pomysł.
I mój własny sposób na tworzenie... Słucham jak ktoś coś mówi na youtube. Odpalam sobie np. jakiegoś gameplay'a i słucham głosu :). Nie wiem czemu tak jest ale mi naprawdę to pomogło. 

Nie wiem czy cokolwiek z tego Ci pomoże - wiem, że na mnie to działa ale przecież różnimy się i na Ciebie może to nie zadziałać. Naprawdę, najbardziej na świecie chciałabym teraz by było u Ciebie lepiej ^^.
Trzymaj się ciepło, mam nadzieję, że niedługo gorsze dni miną :)